W miniony weekend, od 25 do 27 kwietnia 2025 roku na Bulwarach Książęcych we Wrocławiu na długo zapisze się w pamięci wszystkich, którzy choć na chwilę odwiedzili to wyjątkowe miejsce. Od piątku do niedzieli tętniło tu życiem prawdziwe święto dla miłośników pięknych wnętrz, dobrego designu i kulinarnej przygody – BULVARY Design & Food Festival.
Miasto, które żyje designem
Już od pierwszych godzin widać było, że Wrocław stał się na te dni stolicą polskiego designu. Nowoczesne bulwary nad Odrą zamieniły się w otwartą przestrzeń dialogu – twórczego, inspirującego, czasem zaskakującego. Uczestnicy mieli okazję zanurzyć się w świat najlepszych marek wnętrzarskich, nowatorskich rozwiązań i autentycznej sztuki użytkowej. Na każdym kroku – rozmowy o trendach, o potrzebie indywidualizmu, o powrocie do rzemiosła i autorskich pomysłach.
Scena merytoryczna i warsztaty, które inspirują
W programie znalazło się miejsce zarówno dla poważnych debat, jak i praktycznych warsztatów. Scena merytoryczna tętniła energią wykładów i paneli prowadzonych przez czołowych projektantów, architektów, wykładowców i dziennikarzy branżowych. To właśnie tutaj padły pytania o przyszłość designu, o odpowiedzialność, autentyczność, o rolę koloru i detalu w codziennych wnętrzach. Wysłuchaliśmy niezwykłych rozmów z ekspertami – każda z nich skłaniała do refleksji, inspirowała i motywowała do tworzenia bez kompromisów.
Równolegle odbywały się kreatywne warsztaty – zarówno dla dorosłych, jak i dla najmłodszych. Można było spróbować swoich sił w ceramice, rysunku, czy projektowaniu prostych form użytkowych. To był żywy dowód na to, że design nie jest tylko do oglądania – jest doświadczaniem i współtworzeniem.
Smaki, które łączą ludzi
Food Festival przyciągał aromatem kuchni z całego świata. Bulwary zamieniły się w wielki jarmark smaków – od nowoczesnych food trucków po rzemieślnicze piekarnie i klimatyczne kawiarnie. Tu naprawdę każdy mógł znaleźć coś dla siebie: kuchnie wegańskie, tradycyjne polskie dania w nowoczesnej odsłonie, kawy, naturalne soki i słodkości. Długie, spontaniczne rozmowy przy stolikach na świeżym powietrzu dopełniały festiwalowej atmosfery.
Ravon Manufaktura – duma i odpowiedzialność
Dla nas, jako Ravon Manufactura, możliwość uczestniczenia w tym wydarzeniu była ogromnym wyróżnieniem. To właśnie tu, wśród znakomitych polskich marek i twórców, mogliśmy pokazać to, z czego jesteśmy dumni: nową linię Blue Dot, stworzoną wspólnie z Manufakturą Bolesławiec. To nie tylko kolekcja – to manifest współpracy, łączenia rzemiosła z nowoczesnością, polskiej tradycji z nowym spojrzeniem na formę.
Wyjątkowym momentem był wywiad na głównej scenie, prowadzony przez Radio RAM, z Magdaleną Gazur – projektantką kolekcji Blue Dot, oraz naszą brandmanagerką Katarzyną Świątek. Rozmowa odkryła kulisy powstawania tej linii, opowiedziała o pracy, pasji, o odwadze do sięgania po nowe, odważne rozwiązania. To spotkanie przyciągnęło wielu gości, którzy po wywiadzie chętnie dzielili się z nami swoimi wrażeniami i spostrzeżeniami.
Nasze stoisko stało się miejscem spotkań, inspirujących rozmów i spontanicznych, niekiedy bardzo szczerych opinii. Usłyszeliśmy mnóstwo dobrych słów o Blue Dot i linii Pluto, mogliśmy poznać ludzi z branży, architektów, projektantów, przedstawicieli mediów i – co dla nas równie ważne – odwiedzających, którzy z ciekawością przyglądali się naszym produktom.
Podziękowania – bo to ludzie tworzą klimat
Chcemy z tego miejsca podziękować wszystkim, którzy tworzyli atmosferę BULVARY Design & Food Festival:
– Organizatorom, za ogrom pracy, profesjonalizm i autentyczną pasję,
– Projektantom i prelegentom, za inspirujące spotkania i otwartość na rozmowę,
– Gościom i odwiedzającym, za każde dobre słowo, konstruktywne opinie, szczere pytania i energię, którą nam daliście,
– Mediom, za zainteresowanie i ciekawe wywiady,
– Wszystkim, z którymi mogliśmy się spotkać, porozmawiać i wymienić doświadczenia.
To był czas, który pokazał, że polski design stoi na światowym poziomie, a nasza społeczność jest pełna kreatywności, odwagi i wzajemnego szacunku.
Już teraz czekamy na kolejne takie wydarzenia i mamy nadzieję, że spotkamy się w jeszcze szerszym gronie.
Do zobaczenia na kolejnych festiwalach – i jeszcze raz, z całego serca: dziękujemy, że byliście z nami!